Potrącenie rowerzysty na skrzyżowaniu Al. Jana Pawła II i Armii Krajowej

Kierujący rowerem jechał od strony Politechniki w stronę Kina Wolność. W tym miejscu są 3 pary świateł dla pieszych i rowerzystów. Zazwyczaj najpierw zapala się na zielono pierwszy i ostatni sygnalizator, natomiast środkowy jest czerwony. Jest to skrzyżowanie bezkolizyjne stąd taki "przestój" przy jednym z sygnalizatorów. Kierujący przejechał przez pierwszą "zieloną" parę świateł, natomiast na środkowym zaistniała wyżej wymieniona sytuacja i paliło się czerwone zakazujące wjazdu światło. Starszy rowerzysta nie dostosował się do sygnalizacji świetlnej, ani też nie zachował odpowiedniej ostrożnośći podczas pokonywania przejazdu i wjeżdżając na przejazd rowerowy został potrącony przez autobus. 

"Nikt nie podszedł pomóc, każdy miał to gdzieś" - powiedziała nam Pani Agnieszka, która udzieliła pierwszej pomocy, a także wezwała na miejsce służby ratunkowe.  

Pani Agnieszka powiadomiła Centrum Powiadamiania Ratunkowego, które zgodnie z procedurami zadysponowało zespół ratownictwa medycznego "S" oraz dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr. 3. Strażacy pojawili się na miejscu jako pierwsi. "Stan mężczyzny jest ciężki i został zabrany do szpitala" - mogliśmy usłyszeć od rzecznika prasowego Komendanta Miejskiego PSP w Częstochowie kpt. Pawła Liszaja.



Warto tutaj dodać to:

§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej.