Ćwiczenia SGRChem-Eko na terenie Walcowni Blach Grubych

     10 maja 2016 roku o godzinie 10 odbyły się ćwiczenia Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego na terenie Walcowni Blach Grubych ISD Huta Częstochowa.
     W trakcie przejazdu przez teren Walcowni Blach Grubych transportu kolejowego obejmującego wagony typu 406R z benzenem dochodzi do kolizji z samochodami osobowymi służb technicznych zakładu. W wyniku powyższego zdarzenia następuje uszkodzenie jednego zaworu cysterny kolejowej, a w dalszym etapie wyciek benzenu przez uszkodzony zawór. Dwie osoby jadące samochodami osobowymi zostają uwięzione w wyniku powyższego zdarzenia. Patrol ochrony zakładu będący w pobliżu miejsca zdarzenia informuje dyżurnego WBG o powstałym zdarzeniu. Dyżurny WBG nawiązuje kontakt telefoniczny z Dyrektorem zakładu przekazując mu informacje o wypadku samochodów osobowych służb technicznych w których podróżowało dwóch pracowników obsługi technicznej z taborem kolejowym.

     Zawiadomiony o wypadku kierownik zmiany produkcji wezwał telefonicznie Państwową Straż Pożarną oraz uruchomił do działania hutniczą Ekipę Ratowniczą, a obserwujący manewry przedstawiciele kierownictwa Huty, Wydziału Transportu, Działu BHP i Ochrony Środowiska oraz innych służb odgrywali w pewnym sensie rolę gapiów na miejscu katastrofy. Uczestnicy działań ratowniczych z Huty komunikowali się za pomocą radiotelefonów. Jako pierwsi dojechali strażacy z JRG 1 przy ul. Rejtana oraz Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z JRG 2 przy ul. Sikorskiego. Łącznie na teren WBG dotarło siedem wozów i kilkudziesięciu strażaków. Nad całością działań czuwał sztab w zaimprowizowanym polowym stanowisku dowodzenia. Strażacy na początku wydobyli „rannych” z rozbitych samochodów. Jednego – w „cięższym” stanie, trzeba było umieścić na noszach. Następnie należało zabezpieczyć wyciek. Strażacy ogrodzili taśmami miejsce katastrofy i rozciągnęli węże, aby po obu stronach torów postawić kurtyny wodne. Przy okazji przetestowano sprawność hutniczych hydrantów. W tym czasie kilku strażaków z grupy ratownictwa chemicznego założyło specjalistyczne kombinezony gazoszczelne, a ich koledzy rozstawili przenośną kabinę dekontaminacji. To rodzaj namiotu, przeznaczonego do oczyszczania, odkażania i dezaktywacji odzieży ochronnej skażonej chemikaliami lub innymi czynnikami. Musieli przez nią przejść wszyscy ratownicy, mający kontakt z wyciekającym (oczywiście, w tym wypadku tylko umownie) benzolem. Strażacy w specjalistycznych strojach podeszli do cysterny, żeby zahamować wyciek i przygotować ją do przepompowania zgromadzonej wewnątrz substancji.
     Manewry, które trwały ponad godzinę zakończyły się sukcesem. Zarówno strażacy, jak i służby Huty uznały, że były pożytecznym testem działania na wypadek prawdziwego zagrożenia. Podobne zdanie miał także obserwujący ćwiczenia doradca Huty ds. bezpieczeństwa przewozów koleją towarów niebezpiecznych, który na koniec przeprowadził krótki wykład dla przybyłych strażaków na temat transportu kolejowego substancji łatwopalnych i wybuchowych.
 

Foto: Jacek Noszczyk - redaktor naczelny "Głos Hutnika"

SiŚ:
250[S]25 GCBA 5/32 Scania P400 - JRG CS PSP
250[S]90 SLRr Ford Ranger XLT - JRG CS PSP
351[S]21 GBA 2,5/24 Renault Midlum 280 DXi - JRG 1
351[S]22 GBAPr 2/24+750 Renault Range D14 - JRG 1
352[S]25 GCBA 5/32 MAN TGM 18.340 - JRG 2
352[S]43 SRt Iveco Eurocargo FF-135E - JRG 2
352[S]60 SCRChem Iveco Stralis Hi-Street 420 - JRG 2 
352[S]90 SLOp Volkswagen Bora 1,6 - JRG 2
353[S]21 GBA 2,5/24 Renault Midlum 300 DXi - JRG 3