Ostrzeżenia pogodowe

2015-07-26

Gwałtowne nawałnice nad regionem. Straż pożarna interweniowała wiele razy

Autor: Karol Zawadzki

     25 lipca 2015 roku dał się we znaki nie tylko mieszkańcom naszego oraz ościennych powiatów, lecz także strażakom. Po gwałtownych nawałnicach ratownicy interweniowali przy powalonych drzewach, zerwanych liniach energetycznych, pożarach spowodowanych piorunami, uszkodzonych budynkach i zerwanych dachach.

     W wyniku porwistego wiatru doszło do kilku uszkodzeń budynków - w tym szkoły w Koniecpolu. Strażacy interweniowali przy zerwanych liniach energetycznych m.in. przy ulicach Gazowej, Zamiejskiej oraz w miejscowościach Blachownia, Cisie, Koniecpol, Ponik. Doszło również do dwóch pożarów traw, które prawdopodobnie wywołane zostały przez pioruny. Powalonych zostało ponad 100 drzew. Jedno zdarzenie dotyczyło powalonego drzewa, które spadło na kościół św. Barbary w Częstochowie opierając się o dach budynku. W wielu miejscach strażacy potrzebowali drabin i podnośników hydrauliczych. W rejonie działań jednostki ratowniczo-gaśniczej nr 4 od uderzeń piorunów zapaliły się dwie stodoły. W działaniach brały udział zastępy PSP i Ochotniczej Straży Pożarnej.

    Burze nie oszczędziły też powiatu kłobuckiego. Tam również strażacy interweniowali przy powalonych drzewach i zerwanych dachach. Wspomagali ich strażacy z CS PSP.

    W okolicach miejscowości Siedlec (gm. Janów) porażonych piorunem zostało trzech turystów. Schronili się pod jedną ze skał, na którą się wspinali. Burza tak ich zaskoczyła, że nie zdążyli zabrać nawet swojego sprzętu. Piorun uderzył w jedno z drzew w pobliżu. Turyści zostali ewakuowani przez Grupę Jurajską GOPR. Cała trójka, w tym jedna osoba w stanie ciężkim, zostali przewiezieni do szpitala.

     Łącznie w dniu wczorajszym częstochowska straż pożarna odnotowała 105 interwencji związanych ze zjawiskami atmosferycznymi.

 

fot. własne, Jacek Labocha

Galeria